Witajcie w nowym tygodniu :)
Taki tydzień to jaz rozumiem. Trzy dni do pracy, a cztery wolne ;) W dzisiejszym poście chcę Wam pokazać moje postępy nad haftem Steampunk Raven.
Myślę, że jestem mniej więcej w połowie wyszywania, jednak w tym roku nie skończę tego haftu.
Mam z tej serii zakupiony jeszcze jeden wzór. Pewnie też się kiedyś rozgości na moim tamborku.
Miłego tygodnia :)
Pięknie się prezentuje jegomość. Ciekawa jestem kogo tam masz do pary :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten kruczek, Ewciu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Zawsze podziwiam Twoje hafty, ale moje serce kiedys skradł pan królik i nikt go nie przebił do tej pory :)
OdpowiedzUsuńKocham prace na lnie. Piękny haft! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo, ale już jest wspaniały, naprawdę wspaniały. Taki to oryginalny haft, bardzo mi się podoba. :0 Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!!! Wspaniały haft i te wszystkie detale - podziwiam!
OdpowiedzUsuńPięknie już wygląda.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudo! Jest piękny, dostojny i ma to coś. Mnie zauroczył:-)
OdpowiedzUsuńCudny jest! I chyba już nie do zdobycia. Nigdzie nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
REWELACJA !!!!
OdpowiedzUsuń