Wrześniowe kartki bożonarodzeniowe

Witajcie :)

Ten miesiąc zdecydowanie bardziej upływa mi pod znakiem papierów niż samego haftu. Pierwsze dwa tygodnie zajęła mi realizacja pewnego projektu, przez co krzyżyki zeszły niestety na dalszy plan. Ale nie o tym miało być, tylko o kartkach, jakie przygotowałam na dwie blogowe zabawy :)


W wyzwaniu u Inki do liftu wybrałam kartkę Ani Iwańskiej. Oryginał:

Moja interpretacja:

W przypadku tej kartki zdecydowałam się na inną kolorystykę, a zamiast napisu na mojej kartce znalazła się dwukolorowa kokarda.

Brzegi kwadratów pociągnięte są srebrnym tuszem, a do tego jeszcze potraktowałam je preparatem Wink of Stella. A żeby kartka się jeszcze bardziej mieniła, to popsikałam ją mgiełką Shimmer Sparkle.

Z kolei u Uli wrześniowe kartki powstają według tej mapki:

Moja interpretacja:

W oryginale Ula wykorzystała słomki papierowe. Ja takich nie posiadam, więc zamiast nich użyłam lasek cynamonu.

Trochę ciężko się z nimi współpracowało, i żeby zasłonić puste miejsce między nimi a kwiatkiem, to postanowiłam dodać sznurek jutowy.

Myślę, że obydwie kartki wyszły całkiem fajnie. A jakie jest Wasze zdanie? :)

Do następnego posta Kochani :)