Les Bouilleurs De Cru #1
Chyba już wszyscy wiedzą, że uwielbiam wzory Nimue. Jeśli tylko mam okazję, to do wyszycia wybiorę wzór właśnie z tej serii. Tak też było i w tym przypadku.
W tej serii jest tyle wspaniałych projektów, że chciałoby się wyszyć je wszystkie. Tym razem przy wyborze kierowałam się głównie rozmiarem haftu, który zawiśnie w konkretnym miejscu.
Haft ten wyszywa mi się świetnie. Chociaż kapelusz składał się praktycznie z samych łączonych kolorów, to i tak nie narzekam :)
Haftuję na lnie Belfast 32 ct w kolorze perłowoszarym. Mulina to jak zawsze DMC według legendy.
Uroczemu jegomościowi będzie towarzyszyć jeszcze urokliwa babulinka oraz kilka skrzatów. Gdyby nie to, że mam też inne hafty do wyszycia, to pewnie cały wolny czas poświęciłabym temu projektowi.
Mam nadzieję, że przy następnej prezentacji pokaże Wam już wyszytego całego dziadunia :)
W tej serii jest tyle wspaniałych projektów, że chciałoby się wyszyć je wszystkie. Tym razem przy wyborze kierowałam się głównie rozmiarem haftu, który zawiśnie w konkretnym miejscu.
Haft ten wyszywa mi się świetnie. Chociaż kapelusz składał się praktycznie z samych łączonych kolorów, to i tak nie narzekam :)
Haftuję na lnie Belfast 32 ct w kolorze perłowoszarym. Mulina to jak zawsze DMC według legendy.
Uroczemu jegomościowi będzie towarzyszyć jeszcze urokliwa babulinka oraz kilka skrzatów. Gdyby nie to, że mam też inne hafty do wyszycia, to pewnie cały wolny czas poświęciłabym temu projektowi.
Mam nadzieję, że przy następnej prezentacji pokaże Wam już wyszytego całego dziadunia :)
Piękny Dzidunio. Dorób mu szybko towarzyszkę :)
OdpowiedzUsuńPostaram się ;)
UsuńA wiec to jest ten Twoj Krasnal! xD a ja myslalam, ze siedzisz nad choinkowymi skrzatami! 😂
OdpowiedzUsuńUroczy jest! Predzikiem go haftuj - chcemy zobaczyc final!
A bo ja wszystkie postacie z tej serii nazywam skrzatami :D Mam nadzieję, że do końca roku pokażę finał haftu :)
UsuńCudny jest, jak większość wzorów Nimue, a zwłaszcza spod Twoich rąk :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny, ma taki uroczy grymas twarzy :) wyglada jak malowany i pięknie pocieniowany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mi też się bardzo podoba :)
UsuńMnogość kolorów w tym dziaduszku jest naprawdę ogromna:-) Podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kolorów jest dużo, ale dzięki tam haft pięknie się prezentuje :)
Usuńno wspaniały wybór czekam na finał i oprawę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrześliczna odsłona. Piękny wzór i fajne fotografie. Chyba nie widziałam wersji na takim kolorze lnu i jestem ciekawa, bo wygląda bardzo obiecująco. Życzę Ci miłej dalszej pracy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Długo zastanawiałam się nad kolorem materiału, i myślę że chyba dobrze wybrałam :)
UsuńTeż mi się tak wydaje :D
UsuńNaprawdę uroczy jegomość, Ewciu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :)
UsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEwuniu! Piękny wzór sobie wybrałaś, Po skończeniu będzie Cudowny hafcik - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :)
UsuńPowstaje cudeńko, Ewo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa lubię, że Ty lubisz hafty Nimue bo mogę się na te skrzaty i elfy napatrzeć :) dziadunio wygląda cudnie, z niecierpliwością xzekam na finał :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że do końca roku pokażę finał haftu :)
UsuńPrzepiękny haft nam pokazałaś. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJuż jest cudnie, a co dopiero po ukończeniu :) Czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że po ukończeniu będzie jeszcze piękniej :)
UsuńUroczy hafcik, od samego patrzenia na niego uśmiecham się.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWowww!!Będzie cudnie!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Jadziu :)
UsuńUroczy skrzat. Chciałabym jak najszybciej zobaczyć go w towarzystwie tej piękniejszej połówki ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś :) Też bym chciała, ale rok szkolny się zaczyna i niestety czasu teraz będę mieć mniej.
UsuńO mamuniu! Bajeczny! :) Ewcia, jak go zobaczyłam to aż mi wena do haftowania wróciła :D
OdpowiedzUsuńMadzia, chwytaj za igłę i działaj :D
UsuńMam gdzieś ten wzór więc wiem co haftujesz, już teraz wygląda super :)
OdpowiedzUsuńDzięki Lidziu :)
UsuńPięknie Ewciu :) Miłość do wzorów Nimue to kolejna rzecz, która nas łączy :)) Ja ostatnio zakupiłam wzór La Reine des Fées, tylko ten czas...
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :) Sprawdziłam co to za wzór, no i zdecydowanie robi ogromne wrażenie :) Czekam na Twoje pierwsze krzyżyki ;)
UsuńCuuuudność! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż pięknie sobie poczynasz! Z niecierpliwością czekam na całość! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepięknie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewciu :)
Usuń