Witajcie!
Tulipanowa baletnica jest już niestety ostatnią panienką, która powstała w ramach SAL-u zorganizowanego przez Magdę.
Tak jak i pozostałe, ten haft również wyszyłam na Aidzie 16 ct w kolorze ecru.
Ze wszystkich haftów ten wyszyło mi się najszybciej. Z kolei w tym najmniej podoba mi się, jak wyszły konturowane kwiaty.
Trochę szkoda, że nie ma kolejnych baletnic. Na szczęście nowe projekty hafciarskie czekają na realizację :)
I jeszcze wszystkie baletnice razem.
Do następnego posta Kochani :)
Tulipanowa baletnica jest już niestety ostatnią panienką, która powstała w ramach SAL-u zorganizowanego przez Magdę.
Tak jak i pozostałe, ten haft również wyszyłam na Aidzie 16 ct w kolorze ecru.
Ze wszystkich haftów ten wyszyło mi się najszybciej. Z kolei w tym najmniej podoba mi się, jak wyszły konturowane kwiaty.
Trochę szkoda, że nie ma kolejnych baletnic. Na szczęście nowe projekty hafciarskie czekają na realizację :)
I jeszcze wszystkie baletnice razem.
Do następnego posta Kochani :)
Ale to szybko zleciało.
OdpowiedzUsuńPanienki są naprawdę urocze :)
Piękna, wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńJa muszę wreszcie przysiąść do moich, bo zostałam w tyle, delikatnie mówiąc ;)
ślicznie juz wszystkie razem:)
OdpowiedzUsuńOch jak Ty to wszystko cudnie wyszywasz :) zachwycam się , zachwycam :)
OdpowiedzUsuńPiękna. A ja jeszcze nie zaczęłam.
OdpowiedzUsuńNo jak zwykle cudowna
OdpowiedzUsuńCałość przepiękna.:) Choć niebieski tulipan... Ciekawa koncepcja.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne baletnice, szczególnie ta ostatnia bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Ewuniu!:)
OdpowiedzUsuńPięknie się razem prezentują.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie oglądało się Wasze postępy i też żałuję, że to już ostatnia dziewczyna. Na pewno kolejne hafty też będą tak udane jak ta seria :)
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje panienki, wszystkie równie piękne....chyba nie potrafiłabym wybrać tylko jednej😊
OdpowiedzUsuńPiękna, tak jak i poprzednie kwiatowe siostrzyczki.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu, Ewciu.
Piękna, tak jak pozostałe. Świetnie wygląda w niebieskim kolorze :)
OdpowiedzUsuńKolejna cudowna baletnica - nie można wybrać jednej, bo wszystkie są prześliczne:). Ewuniu pozdrawiam cieplutko i życzę pięknej i słonecznej niedzieli:).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te panienki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna panienka, u mnie jeszcze połowy nie ma :(
OdpowiedzUsuńJakie przepiekne panienki... Niebieski moj kolor, ale chyba ta czerwona podoba mi sie najbardziej! :) Buziaki:!
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńI masz już komplet :) każda z nich świetnie się prezentuje :) mi też niebieską wyszywało się bardzo przyjemnie. Ja utknęłam przy czerwonej, ale mam nadzieję szybko wybrnąć :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczne panieki.
OdpowiedzUsuńPiękny haft! :)
OdpowiedzUsuń