Moja kartka - stworzenie latające

Witajcie Kochani!

Jak Wam mijają święta? U mnie już od wczoraj pogoda się popsuła. Pada, wieje i do tego jest zimno. No nie tak powinny wyglądać Święta Wielkanocne. Chciałam Wam bardzo podziękować za tyle miłych słów na temat elfiej motylinki. Mam nadzieję, że spodoba się osobie, która ją otrzyma :)

A dziś przychodzę do Was z kartką, którą wykonałam w ramach zabawy organizowanej przez Lidzię, Moja kartka. 

W marcu na naszych kartkach miało się znaleźć stworzenie latające, wybrane przez osobę do której kartka miała trafić. Moja kartka poleciała do Lucyny, a stworzeniem latającym, które wybrała Lucyna są ważki.

Haft wykonałam na lnie obrazkowym 32 ct w kolorze kości słoniowej. Wzór na ważkę pochodzi z jednej z moich książek, i tak naprawdę wiele nie trzeba było robić, żeby na kartce uwypuklić jego piękno.

Wiem, że kartka u Lucyny już jest, i ma nadzieję że się jej spodobała.

Tak się złożyło, że ja również poprosiłam o kartkę z ważką. A tę prośbę spełniła Małgosia X, przysyłając mi przepiękną kartkę. Małgosiu jeszcze raz bardzo dziękuję :)

Przyjemnego świętowania Wam życzę :)