Witajcie!
Jak już na pewno dobrze wiecie, bardzo lubię robić igielniki. A że już dawno żadnego nie wykonałam, to postanowiłam przygotować właśnie biscornu.
Co prawda za oknem pogoda jest raczej wiosenna a nie zimowa, mimo tego na moim igielniku zagościł uroczy bałwanek, a raczej jego głowa :)
Igielnik wyszedł dosyć spory, ponieważ wyszywałam go na kanwie 14ct. Został mi jeszcze spory kawałek, więc tam gdzie się da, to staram się jej używać. Mulina to oczywiście DMC, a koraliki są z firmy TOHO.
Autorką wzoru jest Amanda Gregory i akurat ten wzór można pobrać za darmo z Jej strony - tutaj.
A tak wygląda druga strona biscornu.
Jak Wam się podoba taki zimowy igielnik? Przyznam szczerze, że mi bardzo :)
Do następnego posta Kochani :)
Jeju jaki piekny 😍. Śliczny ☺
OdpowiedzUsuńi to jak bardzo:)śliczny wiesz ,że uwielbiam twoje biscorniaczki :)ten zimowy wymiata:)
OdpowiedzUsuńJest prześliczny a bałwanki bardzo sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny
OdpowiedzUsuńNa trzecim zdjęciu to wygląda jak spotkanie przy guziczku;-)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten zimowy igielnik i bałwanki na nim takie zadowolone, super wyszło:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
piękny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńCudny bałwankowy maluch :)
OdpowiedzUsuńUroczy bałwanek. Wyszywanie go było na pewno przyjemnością.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńUrocze bałwanki :)
OdpowiedzUsuńCudowny igielnik ! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny igielnik. A zima może jeszcze przypomni sobie o nas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaki cudny! Piękny i nietypowy wzór :)
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :) bardzo wesoły wzór wybrałaś - pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńSympatyczny baławanek :-)
OdpowiedzUsuńhihihi jaki słodki ten bałwanek :-) igielnik wyszedł Ci perfekcyjnie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny zimowy igielniczek.
OdpowiedzUsuńUściski.
Jaki super igielnik:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak dla mnie obłędny, no i motywujący do haftowania - patrząc na niego aż chce się chwycić za igłę :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny. Te bałwanki są słodziutkie.
OdpowiedzUsuńUroczy :) Jak tu wbijać igły w bałwanka?
OdpowiedzUsuńSłodziak do zakochania! :)
OdpowiedzUsuńAle cudowne! Piękny haft! Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam -Gosia*
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten igielniczek :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny biscorniaczek, uroczy :D
OdpowiedzUsuńPiękny, zimowy igielnik z sympatycznymi bałwankami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńSłodki bałwan i cały igielnik!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu, Ewuniu :-)
Bałwanek słodziak i śliczne biscornu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Piękna praca :)
OdpowiedzUsuńJaki słodziak! Piękne biscornu.
OdpowiedzUsuńSuperowy!
OdpowiedzUsuńŚwietny igielniczek :) Aż się człowiek uśmiecha jak na niego patrzy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny bałwankowy igielnik, aż żal go używać :)
OdpowiedzUsuńEwuniu! Mnie tez bardzo się podoba, Jest bardzo śliczny , A ten bałwanek jest przeuroczy - Pozdrawiam Cię bardzo Serdecznie
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest uroczy. Na wzór zaraz popatrzę. W sumie to nigdy jeszcze nie robiłam biscornu
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś mistrzynią biscornu! Perfekcyjne wykonanie, szacun!!! :)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam igielniki zrobione tą metodą, Twój wyszedł perfekcyjnie i na dodatek słodki bałwanek :)
OdpowiedzUsuńŻebyś Ty wiedziała, jak ja lubię wpadać do Ciebie i cieszyć oczy idealnymi krzyżykami!!! Uwielbiam!!! Bałwanek wyszedł przeuroczy, idealny, perfekcyjny. Bałwanek mnie natchnął i też popełniłam jeden igielnik. Taki zwykły prosty, ale popełniłam. A przecież jeszcze dwa tygodnie temu się zarzekałam, że to nie moja bajka, że nie robię takich gadżetów. Cóż ma moc ten zimowy pan w niebieskim kapeluszu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgosia
margoinitka.pl
Mój ;)
OdpowiedzUsuń