Mini SAL BB #3
Pora już na trzecią odsłonę haftu, który wykonujemy na zabawę u Chagi. Dzieciaczków przybywa i aż żal pomyśleć, że do końca zostały już tylko dwie części haftu.
Tak jak poprzednio, sam haft wyszywało mi się bardzo fajnie i bez żadnych komplikacji. Za to kontury były bardzo wymagające. Największy problem (aż sama się sobie dziwię) sprawiły mi koła w rowerze. Dobrze że należę do tych osób, które lubią haftować backstitche.
Z każdym krzyżykiem haft podoba mi się coraz bardziej. I już nie mogę się doczekać kolejnej części wzoru :)
Podobno końcówka wakacji ma być słoneczna. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie :)
Do następnego posta :)
Hafcik pięknie rośnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwuniu pięknie wygląda Twój haft...dzieciaczki są takie słodkie. Mnie zostały tylko koła przy rowerze do skończenia - może dziś i jutro uda mi się skończyć.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia zrobiłaś:)
Pozdrawiam ciepło:)
Agatko, z niecierpliwością czekam na odsłonę Twojego fragmentu :)
Usuńależ te dzieci ślicznie maszerują:)cudne
OdpowiedzUsuńŚwietnie przybywa! Cały czas niezmiennie urzeka :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńPięknie idzie do przodu :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńJest pięknie, Ewuniu!
OdpowiedzUsuńŚlicznie obfociłaś dzieciaczki :-)
Przepiękny! ❤❤❤
OdpowiedzUsuńNa prawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa słodkich dzieciaczków :) A jakie fajne zrobiłaś zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na zdjęciach miała się pojawić jarzębina, ale zapomniałam ją zerwać, dlatego jest aronia :)
UsuńJuż coraz więcej Ci tam tych dzieciaczków maszeruje :) śliczny haft.
OdpowiedzUsuńJaki śliczny jest ten haft, cudo! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPieknie ci wyszlo! Pozdr.-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twój kunszt i perfekcję Kochana!
OdpowiedzUsuńPełen zachwyt :*
K.
Dziękuję❤
UsuńHaft prezentuje się coraz piękniej. Trzeba mieć prawdziwy talent, żeby coś takiego stworzyć.
OdpowiedzUsuńUściski.
Ten haft jest naprawdę niesamowity, ale jak widać, wymaga sporo pracy :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ale naprawdę warto :)
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńDziecięcy orszak pięknie się prezentuje za każdym razem :-D
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik:-)
OdpowiedzUsuńAch jaki uroczy hafcik...cudowny jest!
OdpowiedzUsuńZ każdą kolejną postacią obrazek jest jeszcze wdzięczniejszy, choć wydawało się, że bardziej już być nie może...
OdpowiedzUsuńZachwycające, perfekcyjne krzyżyki!
Podziwiam! :)
Dziękuję❤
UsuńNaprawdę te dzieciaczki są prześwietne! Szkoda faktycznie, że to już prawie koniec. Ale! Będzie za to piękny haft :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny hafcik. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ każdym wyszytym dzieciaczkiem, więcej radości na obrazku. Jest ślicznie :)
OdpowiedzUsuńsuper. nauczcie mnie haftować. Żartowałam - brakuje mi do tego cierpliwości.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Właśnie sobie uświadomiłem,że w mojej wersja zapomniałam dodać ozdobniki na proporczykach. Gapstwo jestem. U Ciebie jest prześliczne, aż nie mogę oderwać oczek.
OdpowiedzUsuńAch, cudnie jest!!!
OdpowiedzUsuńPiękny haft i zachwycająca sesja :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPowstaje bardzo radosny obrazek. Tę żałuję, że zostały jeszcze tylko 2 części.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Widać że hafcik jest wymagający tyle konturów, ale za to efekt końcowy jest świetny :)
OdpowiedzUsuń