SAL krzyżykowy w ciemno - odsłona siódma
Siedem wzorów za nami, zostało już tylko pięć. W tym miesiącu w zabawie u Eli, na tamborkach królują uśmiechnięte ołówki.
Szczerze przyznam, że na początku jak zobaczyłam co mamy wyszyć, to myślałam że zrezygnuję. Ja już szkołę dawno skończyłam, a w rodzinie małych dzieci nie mamy. I tak zastanawiałam się co zrobić, i doszłam do wniosku, że zrobię kartkę, którą swojej pani wychowawczyni wręczy syn mojej koleżanki z pracy.
I znowu kartka bardzo prosta w swojej formie. Żeby mimo wszystko trochę ją ożywić, dodałam fioletowy guzik z kokardką.
Kochani życzę Wam udanego i pogodnego długiego weekendu :)
Szczerze przyznam, że na początku jak zobaczyłam co mamy wyszyć, to myślałam że zrezygnuję. Ja już szkołę dawno skończyłam, a w rodzinie małych dzieci nie mamy. I tak zastanawiałam się co zrobić, i doszłam do wniosku, że zrobię kartkę, którą swojej pani wychowawczyni wręczy syn mojej koleżanki z pracy.
I znowu kartka bardzo prosta w swojej formie. Żeby mimo wszystko trochę ją ożywić, dodałam fioletowy guzik z kokardką.
Kochani życzę Wam udanego i pogodnego długiego weekendu :)
Śliczna karteczka:) Hafcik idealny na taka okazję:)
OdpowiedzUsuńKartka piękna w swej prostocie :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka wyszła i z pewnością ogromnie ucieszy obdarowaną nauczycielkę!
OdpowiedzUsuńPrzezabawny wzorek i kartka!:)Pani się ucieszy.
OdpowiedzUsuńSuper hafcik i fajnie wykorzystany. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie zrezygnowałaś, kartka wyszła Ci ślicznie :)
OdpowiedzUsuńps. przyznam, że miałam podobne myśli do Ciebie, podchodziłam do Ołówka jak do jeża - bo po co mi on? No, ale uznałam, że po powiększeniu obszaru haftu o cyferki, nada się na kwadracik kołderkowy za jeden uśmiech - tak wybrnęłam ;)
Bardzo fajna kartka Ci wyszła i dobrze, że nie odpuściłaś :) A jakie zdjęcia śliczne!
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńCudna!!! Wyszła Ci świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Prosta i fajna karteczka.Pani wychowawczyni na pewno będzie wyróżniona i zachwycona takim upominkiem.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten ołówek (ale chyba się cieszy, że rok szkolny się kończy:)
OdpowiedzUsuńEwciu, uwielbiam oglądać zdjęcia Twoich prac w kwiatowej scenerii.
Uściski.
Dziękuję Małgosiu :) Śmieję się, że niedługo zabraknie mi kwiatów w ogrodzie do robienia zdjęć :)
UsuńFajnie wyszła ta kartka, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka. :) a ołówek cudowny.
OdpowiedzUsuńmożna się uśmiechnąć.
pozdrawiam.
Fajna, wesolutka karteczka, a zdjęcia piękne zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńSam ołówek jest bardzo fajny, wesoły. I dobrze, że zrobiłaś z niego karteczkę, ucieszy Panią nauczycielkę, a nawet gdyby... to myślę że ucieszyłaby każda jedną osobę, która by ta kartkę dostała :) Ja juz dojrzałą kobieta jestem, a wcale bym taką fajną wesołą kartką nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńPiekna karteczka a hafcik jak zwykle dopracowany na tip top
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i piękna karteczka. Pogodna za sprawą uśmiechniętego ołówka.Ja aktualnie haftuję chabry i maki na zakładce. Zaczęłam i jeszcze nie wiem co mi z tego wyjdzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZosiu, Twoje zakładki na pewno będą piękne. Super, że wciągnęło Cię haftowanie :)
UsuńCiekawy wzorek. Karteczka świetnie skomponowana! Nigdy nie wiadomo kiedy może przydać się kartka, choćby z takim zabawnym ołówkiem :)
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńJaki wesoły ołówek :)
OdpowiedzUsuńUroczy ołówek :-D Pięknie hafcik wygląda w połączeniu z guzikiem :-D
OdpowiedzUsuń