Witajcie :)
Bardzo się cieszę, że przypadł Wam do gustu pomysł utworzenia cyklu z książkami hafciarskimi.
W miarę możliwości będę takie posty umieszczać na blogu.
Dziś chciałam Wam pokazać jakie zakupy ostatnio zrobiłam, i żeby nie było, zakupy te będą mieć swoje konkretne zastosowanie :)
Z początkiem grudnia wybieram się na Kiermasz Świąteczny z koleżanką mojej mamy. Niestety nie mam zbyt dużo czasu, żeby zrobić coś naprawdę fajnego, dlatego skupiam się na prostych formach (ale o tym kiedy indziej).
Kupiłam różne kolory kanw, jedną Lindę w kolorze kości słoniowej i dwa lny, kolor naturalny jasny oraz Petit Point (to ten w kropeczki). Jeśli chodzi o mulinę, to stwierdziłam że nie ma sensu kupowania jej w wielkich ilościach. Kupiłam tylko te kolory, których zużyję najwięcej, czyli biały i czerwony, a resztę dobiorę z moich zapasów. Potrzebna mi była również tasiemka, a że cena naprawdę niewysoka, cały 1 zł za 32 mb, więc kupiłam aż 15 różnych kolorów.
Pierwsze przygotowania do kiermaszu już są :)
Na dzisiaj to tyle, pozdrawiam Was serdecznie :)
PS. Witam kolejne osoby obserwujące bloga, mam nadzieję że zawitacie tu na dłużej :)
Świetny pomysł, a zakupów zazdroszczę :) moje serce skradł petit point :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy:-) Świetne hafciki:-)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy
OdpowiedzUsuńAhhh te zakupki :)
OdpowiedzUsuńJak miło popatrzeć na tak kolorowe kanwy :) Owocnej pracy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzyli będą świąteczne zawieszki. Super!:)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie duże zakupy :D Zawieszki zapowiadają się fajnie :)
OdpowiedzUsuńAle będzie prac do podziwiania:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy :) Miłego wyszywania
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Małe cudeńka stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńCiekawe jakie cuda stworzysz z tych tasiemek :) Powodzenia w przygotowaniach do Kiermaszu.
OdpowiedzUsuńto co tygryski lubią najbardziej:)
OdpowiedzUsuń